Gdańsk, Stogi

Pokaż na większej mapie

Plaża miejska, położona blisko Gdańska, z możliwością dojazdu środkami komunikacji miejskiej. Plaża mająca niejednoznaczne opinie, od bardzo dobrych do zdecydowanie negatywnych. Wśród negatywnych cech podkreślana jest duża ilość podglądaczy, oraz niewłaściwie zachowujących się plażowiczów. Jest również popularna w środowisku gejowskim. Jak to bywa na plażach miejskich, potrafią one przyciągać dziwnych osobników. Opinię trzeba wyrobić sobie samemu, ale plaża na pewno nie ma charakteru rodzinnego.


Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. NNS nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii ani nie utożsamia się z nimi. Przed napisaniem komentarza prosimy o zapoznanie się z regulaminem portalu.

Komentarze

Plaża dzieli się wyraźnie na strefy dla heteryków i dla gejów. W obu strefach ludzie zachowują się przyzwoicie, na kilkadziesiąt wizyt nie zauważyłem nic nieprzyzwoitego. Co inneg na wydmach lub l w polbiskim lasku. Tam potrafi się "zadziać", ale kto nie chce, tam nie zagląda. Na samej plaży nie ma sytuacji nieobyczajnych więc dla każdego coś dobrego.

Dziękuję za komentarz. Biorąc pod uwagę własne doświadczenie oraz (mimo wszystko) dość sporą część pozytywnych opinii - nie przekreślam tego miejsca:) Pozdrawiam serdecznie:)

Trochę komentarza odnośnie pozytywnych i negatywnych cech. Otóż część naturystyczna naturalnie podzieliła się na naturystyczną i gejowską. Przestrzeń od wejście 22 do 23 to plaża naturystyczna, kulturka tu pełna, i nie mile są widziane zachowania z podtekstem seksualnym. Geje mają swój rewir od wejścia 21 do 22 i tam spotkać raczej można tylko płeć męską. Na samej plaży jednak panują zasady i kultura naturyzmu. Inną rzeczą jest to co dzieje się na wydmach za tzw. "górką" tam wśród drzew, krzaków i traw można spotkać różne sceny i zjawiska z marginesu gejowskiego. Reasumując dla każdego coś miłego !

Witam. Mam pewne pytanie, ale zanim je zadam chciałbym się krótko podzielić wrażeniami z odwiedzonej N plaży na Stogach. Na odcinku N byłem pierwszy raz w życiu w weekend 10 i 11 września. Po tym co można wyczytać odwiedzając wpisy plażowiczów na niniejszej stronie, można mieć nie najlepsze wyobrażenie tej plaży. Tymczasem i jednego i drugiego dnia (w mojej ocenie) było naprawdę nieźle (a jakieś porównanie do innych plaż i w kraju i za granicą mam). Obie płcie (choć panów więcej, ale nie o tym...). Ludzie spokojni. Rozmawiają. Śmieją się. Grają w piłkę itp. Spokój i relaks. Atmosfera jak na typowej N plaży. Były "pary" samych panów ale...nic nie wskazywało na to, że to związki. A jeśli były to związki, to w zachowaniu panów nie było nieprzyzwoitości. Pewien weteran forum podzielił się swoimi spostrzeżeniami z wizyty na tej plaży (wpis z 21 sierpnia) i napisał, że są eleganckie tablice. Widziałem ich zdjęcia w Internecie. Rzeczywiście wyglądały bardzo profesjonalnie i swoją obecnością wprowadzały i porządek i "europejski" standard na Naszej plaży. Niestety ja ich nie widziałem (choć od wejścia nr 23 nie szedłem do końca, być może nawet nie doszedłem do połowy plaży). Od strony wejścia 23 stoi kij. Bardzo szkoda, że tablica zniknęła? Wiecie może dlaczego? Ale główne pytanie jest inne i skierowane jest do stałych bywalców tego miejsca (zapewne mieszkańców Trójmiasta). Proszę, napiszcie mi co można zaobserwować będąc tam wiele razy? Na ile na jest tam tak miły klimat jaki ja widziałem w dwa dni, a na ile pojawiają się wszelakie nieporządane incydenty wielokrotnie sygnalizowane przez osoby wypowiadające się na łamach owej strony? Zależy mi na Waszym zdaniu ponieważ chciałbym zaprosić w przyszłym roku na Stogi bliskie mi osoby, a ilość negatywnych opinii na temat Stogów jest niepokojąca. Ja przez dwa dni widziałem miłe, normalne, zapełnione przez obie płcie N miejsce. I naprawdę byłoby fajnie gdyby takim było. Dziękuję bardzo Każdemu kto zechce się ustosunkować do mojego wpisu. Pozdrawiam!

Wbrew temu co mówią legendy, jako bywalce tej plaży stwierdzamy, że jest fajna. Co do gejów - są tam, ale mają swój rewir, nie włażą na nasz i nie afiszują przed nami. Co do rodzinnej atmosfery - zastanawiam się co autor miał na myśli. Jeśli miał na myśli to, czy plaża ta jest dobrym miejscem do przyjścia małżeństwa z dzieckiem / dziećmi to powiem tyle, że jest ich sporo. W sezonie letnim jest tam zapewne trochę przyjezdnych, ale jest też wielu stałych bywalców - mieszkańców Trójmiasta i okolic, którzy tworzą duże grupy znajomych. My też jesteśmy w takiej grupie. I są wśród nas też małżeństwa z dziećmi. Poza wspólnymi pogaduchami spędzamy tam czas aktywnie. Jeden przyniesie piłkę, inny freesbee i ogólnie większość czasu spędzamy w wodzie. Mieliśmy okazję być jeszcze na kilku innych plażach nie znajdujących się w dużym mieście. Tam w wodzie pustki, mimo że ciepła i same młode parki za parawanami, które przez kilka godzin tylko się smażą, tuląc się do siebie i całując. O nawiązaniu kontaktu i innymi plażowiczami czy jakiejś wspólnej grze można zapomnieć.

Dodaj komentarz

CAPTCHA
Musisz potwiedzić że jesteś człowiekiem, a nie skryptem komputerowym.